Na pytanie odpowiada dr hab. Adam Rutkowski, prof. UG:
Eksperyment z Kotem Schrödingera był myślowym doświadczeniem zaproponowanym przez fizyka Erwina Schrödingera w 1935 roku w celu zobrazowania paradoksu związane z kwantową mechaniką. Idea eksperymentu jest następująca:
Wyobraź sobie, że masz skrzynię, w której zamknięty jest kot, butelka z trucizną, detektor promieniowania, młotek i ampułka z gazem trującym. Detektor promieniowania jest podłączony do ampułki z gazem, a jego stan jest determinowany przez rozpad przypadkowego atomu. Jeśli detektor wykryje rozpad, to młotek zostaje zwolniony, rozbijając butelkę z trucizną i zabijając kota. Jeśli detektor nie wykryje rozpadu, kot pozostaje żywy.
Zasada nieoznaczoności kwantowej sugeruje, że do czasu, gdy nie obserwujemy, stan kwantowy jest superpozycją, co oznacza, że kot jest jednocześnie żywy i martwy. Dopiero w chwili obserwacji (otwarcia skrzyni) stan kwantowy „zwiesza się” w jedno z możliwych stanów – kot jest albo żywy, albo martwy.
Eksperyment z Kotem Schrödingera jest używany jako ilustracja dla wielu koncepcji związanych z interpretacją kwantową, takich jak problem pomiaru, superpozycja i niemożność jednoznacznego określenia stanu przed pomiarem. Warto jednak zaznaczyć, że był to jedynie myślowy eksperyment, a nie rzeczywisty test, który można przeprowadzić na zwierzętach.
dr hab. Adam Rutkowski, prof. UG